
Czyż to nie ironiczne, że moje rany tak strasznie wyglądają, ...
Czyż to nie ironiczne, że moje rany tak strasznie wyglądają, a jednak są znacznie mniej bolesne i groźne niż te niewidzialne, które ty w sobie nosisz.
Nasz umysł nie jest w stanie pokonać pewnej granicy, w końcu wszyscy zaczynamy się powtarzać.
Bo nie zawsze się żyje, jak by człowiek chciał,
tylko jak się musi. Człowiek życia sobie nie
wybiera, życie samo wybiera człowieka wedle
swojej woli, kto mu do czego potrzebny
Bycie nieuprzejmym to niezbywalny przywilej ludzi, którzy płacą wasze rachunki.
Bardzo cienka linia oddziela upór od głupoty.
Pije, a pić nie umie - zawyrokował. -
Bo, proszę waszmościów, picie zasadza się nie tylko na tym, by z kawalerską fantazją, lecz grzecznie zachowywać się w czasie uczty, ale by również następnego dnia fantazję mieć podobną do wczorajszej. Kto, waszmość panowie, napić się na drugi dzień po uczcie nie chce, ten kiep, słabeusz, i nic dobrego.
A mówię tu rzecz jasna, o piciu miodu, wina, naleweczki lub gorzałki,
nie wody, mleka czy komputu, którymi delektowanie się przystoi jedynie mnichom, niewiastom, dzieciom,
lub ludziom umierającym.
(…) niezwykłość wydarzenia nie świadczy o tym, że nie może ono zaistnieć.
Przecież nigdy nie spotykają nas tylko te nieszczęścia, których się spodziewamy.
Nastolatki: Są jak konie na torze wyścigowym. Nigdy nie robią tego, co chcemy.
Ironia życia leży w tym, że żyję się do przodu, a rozumie do tyłu.
Nie można schronić się w bezdennej przepaści - można się w nią jedynie rzucić.