
Bywają wielkie zbrodnie na świecie, ale chyba największą jest zabić ...
Bywają wielkie zbrodnie na świecie, ale chyba największą jest zabić miłość
Miłość kpi sobie z rozsądku.
I w tym jest jej urok i piękno.
Przecież nigdy nie spotykają nas tylko te nieszczęścia, których się spodziewamy.
Seks jest dla wszystkich, ale wzajemna miłość po nim tylko dla zakochanych.
Życie to koło, jego jedynym zadaniem jest się toczyć i zawsze wraca do punktu wyjścia.
Jeśli nie masz racji, przyznaj to szybko i bardzo wyraźnie.
Niepowodzenia tworzą ludzi albo ich łamią.
Sensem podróży nie jest dotarcie do celu, lecz odwaga, by w nią ruszyć.
Minuta pojednania więcej znaczy niż całe życie przyjaźni.
szanujący swój czas i swoje życie nigdy nie będzie czytał takich bzdur bo odbiorców to oni znajdują chyba tylko wśród niedorajdow życiowych którzy prowadzą tak gowniany swój żywot iz pozostało im tylko zajmowac takimi bredniami jak powyżej
Bunt napotyka nieustanne zło, z którego musimy czerpać siły nowego zrywu. Człowiek może opanować w sobie wszystko, co może być opanowane, naprawić w świecie wszystko, co może być naprawione. Po czym dzieci będą nadal umierały niesprawiedliwie, nawet w doskonałym społeczeństwie. Przy największym wysiłku człowiek może zmierzać jedynie do arytmetycznego zmniejszenia cierpień świata. Ale niesprawiedliwość i cierpienie będą wciąż istniały, choćby najbardziej ograniczone, i nie przestaną być zgorszeniem. Dlaczego? Dymitra Karamazowa będzie rozlegało się nadal; sztuka i bunt umrą z ostatnim człowiekiem.