
Motyle w brzuchu. Metafora do bani. Prędzej wściekłe pszczoły.
Motyle w brzuchu. Metafora do bani. Prędzej wściekłe pszczoły.
Chciałbym, żeby przydarzyła mi się jakaś przygoda. W życiu dzieje się tyle rzeczy. Może się i dzieje, ale ja wciąż czekam. Wydaje mi się że rzeczy, na które czekam, dzieją się bardzo wolno, a gdy nastąpią nie są takie, jak sobie wyobrażałem.
Gdybym postawił sobie za cel otwieranie oczu, zostałbym pieprzonym okulistą.
Jaką ma człowiek korzyść z wygranej z Bogiem ? Pozostaje człowiekiem z jego krwią,mięsem ,kością i tej krwi, mięsa i kości bezwzględnością.
Nawet cię nie dotknąłem, a jednak się kochaliśmy.
Wszystko, co ma formę, może zniknąć w jednej chwili.
Są podobno ludzie, w których jest wszystko i nic.
Nieoczekiwane propozycje podróży są lekcjami tańca udzielanymi nam przez Boga.
Samotność jest jak czad,jeśli nie zwrócisz w porę na to uwagi,może cię zabić.
Nie ma ryby bez ości i człowieka bez wad.
(...) a potem przyszła cisza, wielka cisza i zrozumiałem, że to w niej jest ukryte szczęście, za którym ludzie tak gonią