
Nadzieja to najgorsze skurwysyństwo jakie wyszło z puszki Pandory
Nadzieja to najgorsze skurwysyństwo jakie wyszło z puszki Pandory
Źle z wami! Widocznie wytworzyła się wam dusza.
Czary są jak miecz bez rękojeści. Nie da się nimi bezpiecznie władać.
Lepiej pozostawić czasem rzeczy samym sobie.
Obawiam się, że kiedy moje marzenie się ziści, nie będę już miał w życiu żadnego innego celu.
Ale trudno jest wyzbyć się strachu, kiedy się już zagnieździ.
Trzeba umieć milczeć o tym samym, a nie tylko o tym samym mówić.
Żadna prawdziwa tajemnica nie da się wytłumaczyć do końca, a te, które można wyjaśnić, musicie zgłębić sami.
Każdy wybój, wzniesienie i równina osnuwały tajemnicą moją tęsknotę.
Kiedy konto bankowe i bilans inwestycji wykazują zero, każda satysfakcja jest dobra.
Są rzeczy ważniejsze od innych, i nic nie poradzę, że czyni mnie to złym.