
Diabeł stworzył po to młodość, byśmy popełniali błędy, a Bóg ...
Diabeł stworzył po to młodość, byśmy popełniali błędy, a Bóg wymyślił dojrzałość i starość, byśmy mogli za te błędy zapłacić.
Gdzie się kończy normalne, a zaczyna nienormalne?
"Znów usłyszała jego głos, zauroczenie powróciło.
Wszystko, o czym zapomniała przez tych kilka miesięcy.
Chwile szczęścia, które opłaciła już przepłakanymi nocami,
domagały się większej zapłaty.”
Uśmiech władcy działał na kobiety tak samo, jak obuch topora rzeźnickiego na krowy.
Rodzice są dla swoich dzieci barometrami emocji. To jak efekt domino.
Niezbyt wiele wiemy o wieczności.
Ale potrafimy sobie wyobrazić jej cień.
Zabawne, jakie łatwe się wszystko staje, kiedy nic nie ma znaczenia.
I co z tego, że człowiek marzył? Nie bój się, życie odbierze ci te twoje marzenia.
Śmierć to ostateczne więzienie i tam właśnie zmierzasz.
Pewnego dnia z tych wszystkich skomplikowanych emocji, ze złości, żalu smutku i tęsknoty zostanie tylko zwykła, prosta obojętność.
Pełno na ziemi ludzi, co nie
zasługują, by do nich mówić.