
Może Bóg istnieje, a może nie. Tak czy inaczej, jesteśmy ...
Może Bóg istnieje, a może nie. Tak czy inaczej, jesteśmy zdani na siebie.
Władzę ma ten, kogo ludzie uważają za sprawującego władzę.
Zapewne, jak wszyscy śmiertelnicy, nie umie dostrzec szczęścia, które ma w zasięgu ręki, bo oślepia go szczęście nieosiągalne.
Przegrałam.
Czy powinnam przepraszać za to, że zapragnęłam niemożliwej miłości?
Nie, nie zrobię tego.
Miłość do Boga też wydaje się niemożliwa. Nigdy jej nie sprostamy, a mimo to Bóg zawsze będzie nas kochał.
Być inteligentnym to bardzo męczące.
Życie należy do żywych, bez względu na to, jak bardzo tęsknimy za tymi, którzy odeszli.
Zamiatanie wszystkiego pod dywan i zamykanie w wygodnych skrytkach pamięci czasami obraca się przeciwko nam.
Nie musimy przecież być z kimś razem, żeby czuć się z nim związanym bardziej niż z kimkolwiek w świecie.
Jeśli uważasz, że Twoje miejsce jest na dnie, to bierz jak najwięcej powietrza i skacz.
To ciekawe, jak wspomnienia przeistaczają się czasem w koszmary.
Miłości nie da się poskromić.