
Zadziwiające, że czasem nie potrafimy dostrzec tego, co mamy przed ...
Zadziwiające, że czasem nie potrafimy dostrzec tego, co mamy przed nosem.
Czasami, Wiktorio, nawet anioły popełniają błędy.
Może ludzie przestali po prostu szanować przestrzeń osobistą, cenny czas? Zarzucają się nawzajem nawałem słów, żądają na nie natychmiastowej odpowiedzi, a potem dziwią się, że dzień jest za krótki.
Drobna uwaga. Na pewno umrzecie.
Jeszcze tak nie było, żeby jakoś nie było, i nigdy tak nie będzie, żeby jakoś nie było.
Pieniądze mogą dać szczęście tylko tam, gdzie nie może ono przyjść z innego źródła.
Ogień i lód potrafiły w jakiś niewyjaśniony sposób ze sobą współistnieć.
Skoro był nieśmiertelny, to wątpię, żeby przyszło mu do głowy sporządzenie testamentu.
Im więcej poznaję świat, tym mniej mi się podoba, a każdy dzień utwierdza mnie w przekonaniu o ludzkiej niestałości i o tym, jak mało można ufać pozorom cnoty czy rozumu.
Jak chcesz ratować świat, skoro nie umiesz uratować siebie?
(...) miało być dobrze, jest jak zwykle.