
Na zawsze składa się z wielu 'teraz'
Na zawsze składa się z wielu 'teraz'
Nasze wspomnienia są jedynym świadectwem życia i czynów tych, którzy odeszli.
Zbyt wiele wielbicielek i zbyt mało do wielbienia.
Bardzo pouczające jest patrzeć na ludzi nieświadomych tego, że ktoś ich obserwuje. Nigdy nie wiadomo, czego można się dowiedzieć.
Rozmazana plama - sam dość często odnoszę wrażenie, że nią jestem.
Kocham Cię, i nie wiem, jak mógłbym przestać Cię kochać. Kocham Cię, nie wiedząc jak i dlaczego. Kocham Cię tak, bo inaczej nie umiem. Gdzie nie ma Ciebie, nie ma i mnie.
Przecież wszyscy wiemy, że pęknięta guma kojarzy się nam przede wszystkim z poważnym wydatkiem na doktora, z ryzykiem, że przesiedzimy się w pudle i z cholerną awanturą ze strony żony.
Potrzebujemy rozmowy jak dobrego jedzenia, a dobrowolnie wybieramy emocjonalna anoreksję. W środku wszystko krzyczy: mów do mnie! obejmij mnie! kochaj mnie! a jedyne co wychodzi z naszych ust, to słowa nie mające żadnego znaczenia.
(...) gdy nie ma czegoś takiego jak prawda, nie ma również miejsca na wątpienie.
Utraconego czasu nic nie wróci.
Dziecko to same kłopoty, a w dodatku nigdy
nie wiadomo, co z niego wyrośnie. Nie masz gwarancji, że będzie przynajmniej tak samo ładne jak ty sama. A ile to kosztuje!