I kura ma skrzydła jak orzeł... ale cóż z tego?
I kura ma skrzydła jak orzeł... ale cóż z tego?
życie jest okropne.
zwłaszcza dla kogoś, komu się nic nie należy.
Technika, pomyślał. Zbliża ludzi, pozwalając im być samotnikami.
Czy myślisz, że umierający ludzie wiedzą, że odchodzą?
Gra się takimi kartami, jakie się ma, nawet jeśli są kiepskie.
Czasem czuję się pewnie, widzę jasno, działam trzeźwo i jestem w dobrym nastroju. Potem jednak przychodzi chmura i znów chwytają mnie konwulsje: jakbym wbrew swej woli tracił cząstkę siebie.
To nie ty kroczysz drogą. Ta droga wiedzie przez ciebie.
Człowiek zawsze woli odwrócić głowę. Chce wierzyć we wszystkie kłamstwa, tylko nie w prawdę.
Opowieść trwa, historia nie kończy się nigdy.
Samotność jest niezależnością, życzyłem jej sobie i zdobyłem ją po długich latach. Jest zimna, o tak, ale jest też cicha, cudownie cicha i wielka, jak zimne, ciche przestworza, po których wirują gwiazdy.
Jestem jakaś taka inna. Zawsze byłam inna, ale teraz jestem inna inaczej.