
Muzyka - po milczeniu - najlepiej wyraża to, co niewyrażalne.
Muzyka - po milczeniu - najlepiej wyraża to, co niewyrażalne.
Wszystko zdarza się tylko raz. I nigdy nie wraca. Jeśli będziesz próbowała wskrzeszać przeszłe zdarzenia, ominiesz to, co ma się wydarzyć w następnej kolejności.
Lustro jest czymś magicznym, jak kino. Zwłaszcza gdy gramy kogoś innego niż my sami.
W małym metrażu małe problemy urastają do gigantycznych rozmiarów.
Miłość otwiera umysł, kiedy jest prawdziwa. Dlatego może tak bardzo boleć.
Każdy z nas ma dwoistą naturę: dobrą i złą, nosi w sobie łagodność i gniew, spokój i nerwowość, wiarę i jej brak, i tylko od nas zależy, którą z tych natur, które z naszych przyzwyczajeń dopuścimy do głosu. Wiem teraz, że ten, kto wybierze i zna swoją drogę jak ja i Daniela, a całą resztę pozostawia własnemu biegowi, staje się znowu jak dziecko – beztroski i roześmiany, mimo że siły gasną i słońce chyli się ku zachodowi…
Proszę, powiedzcie mi, że nie zaczynam przesiąkać swoim mentorem.
Proszę, powiedzcie mi, że kiedy dorastamy, nie zmieniamy się
w dorosłych, którzy wcześniej doprowadzali nas do szału.
Zawsze trzeba szukać jaśniejszych stron.
Wolę poruszać się po omacku, żeby lepiej docenić mrok.
Nie rozumiem, jak to się dzieje, że wszystko się tak gwałtownie zmienia, że kolejne warstwy naszego życia grzęzną pod następnymi. Nie wiem, ile tak można wytrzymać. Kiedyś pewnie wszyscy wybuchniemy.
Nienawiść zżera, paraliżuje i przeszkadza żyć.