
Zastygam w oczekiwaniu, bojąc się, że mnie pocałuje, martwiąc się, ...
Zastygam w oczekiwaniu, bojąc się, że mnie pocałuje, martwiąc się, że tego nie zrobi.
Siedzisz mi w głowie tak, jak potrafią tylko nieobecni.
Nie można toczyć
bitew bez
odnoszenia strat.
Myślenie nie jest łatwe, ale można się do niego przyzwyczaić.
Marzenia, które się spełniają nie są prawdziwymi marzeniami.
Gdzie się kończy normalne, a zaczyna nienormalne?
Jak można wrócić do bycia żoną, kiedy jest się czyjąś boginią?
Zasada na dziś: koniec z zasadami. Twój pech.
Czym właściwie jest szczęście? Momentem, w którym gotowość spotyka okazję.
Możesz kogoś, kto ma oczy zawiązane, nie wiem jak zachęcać, aby patrzył przez opaskę, a i tak nic nie zobaczy.
Codziennie rano budzę się z kacem życia.