
Zastygam w oczekiwaniu, bojąc się, że mnie pocałuje, martwiąc się, ...
Zastygam w oczekiwaniu, bojąc się, że mnie pocałuje, martwiąc się, że tego nie zrobi.
Istniejemy, póki ktoś o nas pamięta.
Najlepszym wyjściem jest nie wchodzić.
Jeśli uzdrowimy nasz związek, wyzdrowieją nasze dzieci.
Gdy uzdrowimy nasze dzieci, uzdrowimy społeczeństwo.
(...)"-Wiara-powiedział cicho Jace.-Musisz mieć wiarę.Ale musisz również wiedzieć ...że kiedy ze mną pójdziesz,nie będzie powrotu.Przez długi czas."
Najbardziej boimy się siebie samych oraz naszych cech, które widzimy w innych.
Oliwer ? - Tak ? - Ja nie kocham cię tylko, ot tak sobie... O Boże, co teraz będzie ? - Ja cię bardzo kocham Oliwer.
Żywię do swojej mamy głównie dwa uczucia: miłość i poczucie winy. Miłość za to, że żyję, poczucie winy za to, w jak marnym stylu to robię.
Zawiść jest jak ślepiec, który chce Ci wykłuć oczy.
Świat jest pełen zbiegów okoliczności.
Wszystko jest ulotne - mruknął w jej włosy. - Nawet gwiazdy przemijają.