
Nie zasługujesz na mnie - zgodził się.- Zasługujesz na kogoś ...
Nie zasługujesz na mnie - zgodził się.- Zasługujesz na kogoś lepszego, ale utknęłaś tu ze mną i musisz sobie z tym jakoś poradzić.
A jeśli zatęsknicie za mną, szukajcie mnie pod podeszwą buta.
Słuchać Beethovena to jak założyć buty geniusza
i zdać sobie sprawę, że mamy inny rozmiar.
Tylko odwaga i zdecydowanie połączone ze spokojem i trzeźwością dają powodzenie
- Katherine - powiedział, wciąż się uśmiechając.
- Tak. - Nachyliła się bliżej.
- Katherine...
- Tak, Damonie?
- Idź do diabła.
Przez chwilę tego nie czułem, a potem poczułem.
Nigdy nie wyjdę za kogoś, kto nie kocha i nie akceptuje mnie takiej jaką jestem..
Tylko głupcy dają się złapać, ostrożni nigdy.
Zabity promień rozkłada się - w tęczę.
Wystarczy otworzyć serce, aby mieć całą miłość, jakiej potrzebujesz.
Jeśli się czegoś naprawdę pragnie, to się otrzyma pomoc, możesz być pewien.