Czasem rzeczy najzwyklejsze - kiedy się je dzieli z właściwymi ...
Czasem rzeczy najzwyklejsze - kiedy się je dzieli z właściwymi ludźmi - bywają niezwykłe.
Gdy grozi niebezpieczeństwo, nie ma większego grzechu niż zaniechanie.
InneUrodziłem się i jakoś dotąd żyję.
InneCzy we dwoje jest się trochę mniej samotnym, czy też podwójnie samotnym?
Inne
Żyjemy długo, bardzo długo i pracowicie, w przerwach pomiędzy intensywnymi momentami największego smutku – i także największej radości, żyjemy w ekstatycznych momentach,
lecz pomiędzy nimi trwają epickie przerwy.
W życiu najwięcej jest właśnie tych przerw, które, spragnione może następnej epifanii, lękające się następnej klęski, rozpościerają się między wielkimi i rzadkimi momentami jak łagodny płaskowyż, w wysokich górach. Póki znajdujemy się na płaskowyżu nie umiemy nigdy zgadnąć, co jeszcze się wydarzy, co przyniesie następne gwałtowne uderzenie życia. Nieraz myślimy, że nic się już nie wydarzy, że smutek nigdy się nie skończy. Ale na ogół mylimy się – zawsze przychodzi następny wstrząs,
czasem też następna radość. Zawsze przychodzi
kolejny rozdział, a w nim ukryte skarby –
żyjemy w chwili i w trwaniu.
Trzeba mieć dla kogo żyć. Reszta jest milczeniem.
Inne
Ja także powiedziałam, że nie zabiorę ze sobą Azazela. Wściekły diabeł zażądał wyjaśnień. Wytłumaczyłam się prosto:
- Bo jesteś szują i cię nie lubię.
Pojął od razu.
Jakimś cudem Belfegor się nad nim zlitował i powiedział, że weźmie go jak swoją osobę towarzyszącą.
Mina Azazela - bezcenna.
Pozwalam, by prowadził mnie dotyk jego palców.
InneNic nie cementuje związku bardziej niż żółw maszerujący przez kuchnię.
InneCzłowiek ma cenę.
InneJedyną rzeczą gorszą od spędzenia życia z tobą jest życie bez ciebie.
Inne