Wkrótce przyszedł sen i zamknął za mną ciężką, ołowianą bramę ...
Wkrótce przyszedł sen i zamknął za mną ciężką, ołowianą bramę - po drugiej stronie snów nie było.
Walka ciała z duchem to jedna z największych tragedii naszego życia.
Najpierw uśmiechy, potem kłamstwa. Dopiero potem kule.
InneCo się odwlecze, to nie uciecze.
InneSłowa są pułapką.
InneMłodość mami obietnicą szczęścia, lecz potem człowiek zderza się ze smutną rzeczywistością.
InneCnota zdobi ciało, bogactwo izbę.
Inne
Nie odzywaj się chyba,
że możesz ulepszyć ciszę.
Samobójcy jawią się nam jako obciążeni poczuciem winy za indywidualizację, jako owe dusze, które za cel życia uważają już nie doskonalenie się i kształtowanie samych siebie, lecz unicestwienie się, powrót do matki, do Boga,
do wszechświata. Natury takie są w większości zupełnie niezdolne do popełnienia prawdziwego samobójstwa, ponieważ pojęły dogłębnie tkwiący w nim grzech. Dla nas są jednak samobójcami, gdyż w śmierci, a nie w życiu widzą wybawiciela, są gotowi usunąć się i poświęcić, zgasnąć i wrócić do początku.
Nawet z własną przeszłością trudno sobie poradzić bez czyjejś pomocy.
InneTamci to zwierzęta, zgoda. Ale czy wiesz na pewno, że dzięki temu my jesteśmy ludźmi?
Inne