
Dopóki mogę iść o własnych siłach, pójdę tam, gdzie zechcę
Dopóki mogę iść o własnych siłach, pójdę tam, gdzie zechcę
Musisz walczyć o to, co kochasz! Tak w przyjaźni, jak w miłości trzeba mieć odwagę.
Żadne wspomnienie nie jest niczym więcej niż osobistym wyborem.
Bardzo celowym wyborem.
Kiedy sobie kogoś przypominamy - rodzica, współmałżonka, przyjaciela - jako lepszych, niż być może byli, to robimy to po to, aby stworzyć ideał, coś, do czego sami moglibyśmy aspirować. Ale jeśli wspominamy kogoś jako pijaka, kłamcę i brutala tworzymy tylko wymówkę
dla własnego złego zachowania.
Gdy bieda włazi drzwiami, miłość wlatuje oknem.
Kiedy przeżyjesz piekło, stajesz się twardszy mądrzejszy, silniejszy. Ale nigdy, przenigdy nie stajesz się lepszy. Coraz więcej bestii, coraz mniej człowieka...
Być może dlatego tak cenimy ciszę i spokój: za ich przelotność. Bo są przelotne. Jak życie.
Nie możesz przeżyć życia czekając na najgorsze. Musisz je przeżyć, mając nadzieję na najlepsze.
Ludzie boją się tego, czego nie rozumieją. A tego, czego się boją, nienawidzą.
Ile czasu musi minąć, żeby człowiek mógł znowu być szczęśliwy?
Każde z nas ma w sobie trochę dziecka, czy tego chcemy, czy nie.
Nie wierzę, że życie w pojedynkę ma jakikolwiek sens. Nikt z nas nie jest kompletny sam w sobie.