
Świat się zmienia, słońce zachodzi a wódka się kończy
Świat się zmienia, słońce zachodzi a wódka się kończy
Cel jest na końcu każdej drogi. Każdy go ma.
Ten kto kocha, podbija świat - bez obawy, że cokolwiek utraci.
Ja wolę zginąć na swój sposób, niż żyć i cieszyć się na wasz.
Kładę się teraz do snu, na trochę dłużej niż zwykle. Nazwijmy to wiecznością.
Pomóż wspomóż dopomóż wyjątku czuły
odeprzeć tłumne armie reguły.
Bez ciebie moja dusza jest jak zbłąkana w tym świecie, moje ciało bez sił, moje życie niczym pustynia.
Moje poszukiwania tajemnicy życia zakończyłem na atomach i elektronach, które są całkowicie jego pozbawione. Gdzieś po drodze życie przelało mi się przez palce.
Nigdy nie wiadomo, kogo masz za plecami.
Lekarstwo bywa gorsze niż choroba.
Smutek rozproszy się jak słońce wstanie. On jest jak mgła.