
Sentymenty sentymentami, a żreć i chędożyć trzeba
Sentymenty sentymentami, a żreć i chędożyć trzeba
Zmarszczki od śmiechu są gładkie na krawędziach. Jednak gdy zbyt często wpływają w nie łzy, robią się jak skarpy przy potokach. Mają ostre krawędzie. Od tej soli we łzach.
Bo miłość nie jest racjonalna. Na całe, kur*a, szczęście!
Boję się samotności.
Została mi po tobie sama obecność. Taka obecność przez nieobecność.
Chłop robotny i baba pyskata zawojują pół świata.
Niewolników nie zawsze łatwo jest odróżnić od tych, którzy nimi nie są.
Serce ma swoje racje, których rozum nie uznaje.
Skoro każde dziecko jest idealnym cudem, to życie w zasadzie jest procesem niszczenia.
Powinniśmy cieszyć się chwilą, póki trwa, a nie martwić, że kiedyś przeminie.
Żadna filozofia, jeśli kogoś kochasz, jesteś psem, jeśli nie kochasz, jesteś panem.