
Kocham cię, Słoneczko - mówię szybko, żeby się nie rozmyślić. ...
Kocham cię, Słoneczko - mówię szybko, żeby się nie rozmyślić. -I mam w dupie, czy tego chcesz czy nie.
Każdy nowy dzień jest jak pierwszy krok.
Każdy z nas jest swoim chiroscuro, własnym kawałkiem iluzji, który stara się przerodzić w coś konkretnego, coś realnego.
W końcu wszystkie uczucia i wszystkie myśli prowadzą do złudzeń.
Sukces to nie przypadek. To ciężka praca, wytrwałość, nauka, analiza, poświęcenie,
a przede wszystkim miłość do tego, co robisz.
Tanecznym krokiem zbliżało się do mnie coś zielonego.
Złych wspomnień nie musisz brać ze sobą. I bez tego będą cię prześladować.
Człowiek z epoki katastrof nie ma własnego losu, nie ma charakteru, nie ma własnych myśli.
Płacz w towarzystwie przynosi większa ulgę niż płacz w samotności.
Nocą wszystko jest bardziej. Boli bardziej, czujesz bardziej, myślisz bardziej, umierasz bardziej. Bardziej nie masz sił.
Ale moim zdaniem, inteligencja bez miłości nic nie znaczy.