Jest wiele gorszych rzeczy niż śmierć. Nie być kochanym albo ...
Jest wiele gorszych rzeczy niż śmierć. Nie być kochanym albo nie być zdolnym, by pokochać kogokolwiek: to jest gorsze.
Idziesz albo umierasz, taki jest morał tej opowiastki.
Dla umysłu ludzkiego nie ma nic bardziej bolesnego jak ten stan głuchego zastoju i bezsilnej pewności, który następuje po krytycznym momencie napięcia uczuć spowodowanego przez szereg szybko po sobie następujących wypadków i który odbiera duszy zarówno nadzieję, jak i obawę.
Małe zwycięstwa też się liczą.
Nie odkładaj na jutro tego,
co trzeba zniszczyć dzisiaj.
Normalność to pierwszy symptom śmiertelnej choroby.
Mądrzy ludzie uczą się na własnych błędach. Ale ci naprawdę bystrzy uczą się na cudzych.
Nic tak nie osłania, jak mówienie o sobie źle, zwłaszcza jeśli się potrafi ubrać to wszystko w ładne formułki.
A tak przy okazji, ubóstwiam Cię... w przerażający i niebezpieczny sposób.
Jeśli kiedykolwiek zamierzasz cieszyć się życiem, teraz jest na to czas; nie jutro, nie za rok...Dzisiaj powinno być zawsze naszym najwspanialszym dniem.
Jeśli chce się być szczęśliwym, nie wolno gmerać w pamięci.