My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam ...

 Ocenić swoją duszę przez prostotę i ufność, które są kluczem do Miłości.

 [...] jestem bezradny, jestem jak organiczna definicja angielskiego słówka „pathetic", jestem jak podstarzały Donnie Darko,
jestem potencjalnym samobójcą z miłości
przez utopienie, jestem jak otwarta czakra, cieknący kran i krwawiący nos.

 Bunt jest wpisany w młodość.

 Życie jest zbyt piękne żeby przejmować się potyczkami i upadkami

 Każdego z nas określają społeczności,
do jakich należy i do jakich nie należy. Jestem tym, tym i tym, ale na pewno nie tamtym, tamtym i tamtym. Twoje określenia są wyłącznie negatywne. Mógłbym spisać nieskończoną listę osób, którymi nie jesteś. Jednak ktoś, kto nie poczuwa się do przynależności do żadnej grupy społecznej, zawsze w końcu popełnia samobójstwo. Albo zabijając ciało,
albo rezygnując z osobowości
i wpadając w obłęd.

 Nie chodzi o to, co robimy, ale jakimi motywami się kierujemy.

 Bo ostatecznie, że ktoś widział kombinację modliszki z lokomotywą walczącą z wyciorem do lampy, jakimś dziwnym cudem uhipopotamionym, to jeszcze nic nie mówi o jego możliwościach moralnego udoskonalenia.

 Czasami najlepszą obroną jest atak.

 Próbował uchwycić ten moment, w którym ich miłość przeszła od stanu stałego w stan ciekły, by potem wyparować w nicość.

 Bo gdy spotyka się kogoś miłego, to zwykle myśli się, że jest biedny.