
Tej nocy wdrapię się na księżyc, ułożę się na rogaliku ...
Tej nocy wdrapię się na księżyc, ułożę się na rogaliku jak w hamaku i wcale nie będę musiał zasypiać, żeby śnić.
Na tym polega tragedia. Nie na tym, że jeden człowiek miał odwagę wybrać zło. Ale że miliony nie odważyły się wybrać dobra.
Gdy wieją wichry zmian, jedni
budują mury, inni budują wiatraki.
Chce zmienić to, co inni o nim myślą, czy sam chce się zmienić?
-Znam tylko jedną rzecz, która może być jednocześnie
bardzo prosta i bardzo skomplikowana. -A co to takiego?
-Miłość.
”Zawsze myśl o tym komu chcesz być wierna. Zaufani ludzie będą tego oczekiwać a wrogowie pożądać. A ci których najbardziej cenisz, nadużyją twojego oddania”.
Miłość jest wtedy, kiedy ktoś stawia cię na piedestale, ale kiedy z niego spadasz, to cię łapie.
Mówię panu, kochany przyjacielu, niemiło się przekonać, że człowiek nie może urzeczywistnić swego marzenia, bo ma za mało sił albo za mało zdolności.
Strach jest teraz jak koc: dusi mnie, nie pozwala oddychać.
Nadal masz rodzinę.
Jeżeli to, co mówisz, nie jest piękniejsze od ciszy, lepiej zamilcz.