Powiedziała mi: Tak bardzo się boję...
Zapytałem: Czego? A ona: Bo jestem tak bardzo szczęśliwa. Takie szczęście jest aż przerażające. Zapytałem ją, dlaczego tak uważa. Odpowiedziała: Bo takie szczęście przytrafia się tylko wtedy, gdy zaraz ma się coś utracić.
(...) niczego nie żałuję, nic nie straciłem, teraz właśnie czuję, jakbym zyskał normalne życie wypełnione drobiazgami, które miałem kiedyś za nic, a teraz wiem, że mogą być źródłem zadowolenia...
Miłość to kara za uczucia.
Wobec płaczu każde słowo jest nieme, żeby nie powiedzieć upadłe.
Nie można zapewnić nieśmiertelności zmarłym, pisząc o nich.
Nie starzy. Nie młodzi. W wieku umieralnym.
Tylko zły ser z wiekiem nie robi się lepszy. Ale człowiek to nie ser!
Jeszcze jeden mężczyzna, który nienawidzi kobiet - mruknęła w końcu pod nosem.
Jeden pocałunek mężczyzny może złamać całe życie kobiety.
Wszystko się zmienia. Nie wiem, w jaki sposób ani jaką formę ostatecznie przyjmie, ale ważna jest sama zmiana.
Każdy wybiera swoje własne wojny.
