To takie smutne, gdy książka się kończy.
To takie smutne, gdy książka się kończy.
Moja piękna, moja Isobel. Moja miłości. Prosiłaś, bym czekał. Więc czekam. Bo wiem, że to wszystko jest tylko snem. A kiedy ze snu się zbudzimy, znowu Cię zobaczę.
Czytanie to kino w głowie.
Za każdym razem dostawałem policzek od rzeczywistości. Od upartej, absurdalnej, powtarzającej wciąż swoje, przerażającej i niemożliwej do zaakceptowania, nie dającej się pojąć rzeczywistości.
Przekora jest intelektualnym instynktem samozachowawczym.
Czarni wierzą, że diabeł jest biały.
Współczucie jest najważniejszym, a może nawet jedynym prawem istnienia całej ludzkości.
[…] wszystkim wyzwaniom można podołać, mówiąc prawdę, niezależnie od wyniku.
Słońce wciąż świeci, (...) nawet gdy serce zasnuwa mrok.
Znowu wszystko było kompletnie rzeczywiste, czyli kompletnie beznadziejne.
Dzięki szatańskiej pysze jednych nie słucham, drugich nie słyszę.