
Nic nie wiesz. Naprawdę nic nie wiesz. To... głupie. Nikt ...
Nic nie wiesz. Naprawdę nic nie wiesz. To... głupie. Nikt ci nic nie powie. Nikt ci nic nie powie...
Nie ma ciemności mroczniejszej od wielkiego światła, które zostało zepsute.
W życiu i tak nie da się wszystkiego osiągnąć, bo cóż by pozostało dla innych?
W mroku dzieją się ciekawe rzeczy... czasami.
Całe moje życie stanowi jeden wielki wysiłek, by uciec przed banałem egzystencji.
Albowiem nie można uważać gestu ani za własność jednej osoby, ani za jej dzieło (nikt przecież nie jest zdolny do stworzenia własnego, całkowicie oryginalnego, należącego tylko do niego gestu), ani nawet za jej narzędzie; w rzeczywistości jest odwrotnie: to gesty posługują się nami; jesteśmy ich narzędziami, ich marionetkami, ich wcieleniami.
Słuchaj, słuchaj, słuchaj, a potem rób to, co chcesz.
Trzeba będzie sporo się natrudzić
i wiele ryzykować… ale przecież
na tym polega życie, prawda?
Przyjaciele przychodzą i odchodzą ale rodzina zostaje.
[...] kiedy kobieta postanawia przespać się z jakimś mężczyzną, nie ma takiego parkanu, którego by nie przeskoczyła, fortecy, której by nie zdobyła, ani jakiejkolwiek normy moralnej, której nie byłaby gotowa złamać: i nie ma takiego Boga, który by ją powstrzymał.
Połowa zła na tym świecie wynika stąd, że ktoś chce się czuć ważnym.