
To była wolność. Utrata całej nadziei była wolnością.
To była wolność. Utrata całej nadziei była wolnością.
Nie chcę o tym teraz myśleć - postanowiła.- Jeżeli zacznę o tym myśleć teraz, będę się musiała martwić. Nie ma powodu, aby sprawy nie miały się ułożyć tak, jak tego chcę(...)
Człowiek sukcesu to ktoś, kto potrafi zbudować solidne fundamenty z cegieł, którymi inni w niego rzucają.
Ja napisałbym rzecz okrutną i żałosną, podejrzewam, że serce się nie starzeje.
U niektórych nawet z wiekiem rozkwita, dwadzieścia lat temu byłem bardziej
oschły i brutalny niż dzisiaj.
Czas, który innych wysusza, dodał mi kobiecości i dobroci. Bardzo mi się to nie podoba. Czuję, że krowieję. Byle co
mnie wzrusza. Wszystko wyprowadza
mnie z równowagi. Jestem jak trzcina, najmniejszy zefirek jest dla mnie wichurą.
Twoja opinia mało mnie interesuje. Znam swoją wartość i tym się kieruję :)
Jeśli dwoje stanie się jednością,
będziesz częścią mnie. Jak
mogłabym cię wtedy zostawić?
Nie możesz się uwolnić od swego przeznaczenia.
„Brakuje mi miłości i tamtej dziewczyny, którą byłaś. Brakuje mi uczucia, jakie mi dawałaś, ale ja mam resztkę nadziei, że takie uczucie jeszcze mnie dopadnie, niech będzie wtedy jak wściekły pies rzucający się do gardła, niech mnie nawet zagryzie, ale jeszcze raz chciałbym je przeżyć, chciałbym czerwone ślepia tego psa znowu zobaczyć”.
Przyjaciel to wróg,
który się jeszcze nie ujawnił.
Nie można przyzywać duchów i odwracać się na pięcie, kiedy już się zjawią.
Wyjątkowe okoliczności wymagają wyjątkowych rozwiązań.