Żyjemy tak jak śnimy – samotnie.

 Tu i teraz jesteśmy ślepi i nigdy nie wiemy, co jest naprawdę ważne.

 Za każdym razem dostawałem policzek od rzeczywistości. Od upartej, absurdalnej, powtarzającej wciąż swoje, przerażającej i niemożliwej do zaakceptowania, nie dającej się pojąć rzeczywistości.

 Szczęśliwi żyją dłużej.

 A podróż? Oznacza przemianę czyż nie? Potrzebował odmiany, żeby zrozumieć czego chce, żyć w zgodzie ze sobą, bez zegarka i kalendarza.

 Skoro nie możesz powiedzieć prawdy ludziom, na których najbardziej ci zależy, w rezultacie samego siebie też oszukujesz.

 Ziąb dziś przeraźliwy, najważniejsze, żeby nam morale nie przemarzło.

 Uważaj na życzenia... Mogą się urzeczywistnić.

 Nieszczęście jest niewolą, a zatem szczęście jest wolnością.

 Jak to możliwe, dziwna dziewczyno, że jesteś tak wieloma kobietami dla tylu ludzi?

 Kto łatwo wszystkim wierzy, swoje domierzy.