Czy to już miłość, gdy ktoś zajmuje tak dużo miejsca ...
Czy to już miłość, gdy ktoś zajmuje tak dużo miejsca w życiu drugiej osoby, że po jego odejściu powstaje niemożliwa do zapełnienia ziejąca pustka?
Możesz zrobić wszystko, co chcesz jeśli tylko trzymasz się tego celu wystarczająco długo.
Niestety, sukces był jak piękność, która po paru dniach, gdy człapie w brudnych skarpetach, przestaje fascynować.
Jakże piękny wydawał się świat, dopóki nie był prawdziwy...
Jesteśmy świadomymi swych czynów dorosłymi i to, co robimy za zamkniętymi drzwiami, jest wyłącznie naszą sprawą.
Sam symbol jest niczym, gdyż rzeczywistość jest wszystkim.
Nie zawracaj sobie głowy, zawracaniem sobie głowy
Są jednak takie poranki, że budzisz się i przestajesz wierzyć, że gdziekolwiek na świecie jest pięknie. Albo że on w ogóle istnieje, że jest jeszcze coś poza tym jednym pokojem, gdzie trzymasz smutek w sobie.
Czasem człowiek zapomina, że na tym świecie nie wszyscy są nędznikami.
To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie.
Kochając kogoś i będąc kochanym ludzie dowiadują się, jak kochać samych siebie.