A teraz, już prawie o północy pierwszego dnia, wciąż nie śpię, łamiąc swoje postanowienie, żeby kłaść się wcześnie - opóźniam sen, żeby odsunąć nieuniknione nadejście jutrzejszego ranka. Jeszcze jedna próba ucieczki.
Miłość jest wtedy, kiedy ktoś stawia cię na piedestale, ale kiedy z niego spadasz, to cię łapie.
Mężczyźni są jak psy, jedyna różnica polega na tym, że obwąchują tylko oczami.
Czytając książki, chciała znaleźć się jak najdalej od samej siebie.
Pytasz, dlaczego płaczę? Nie pytaj. Popatrz w moje oczy. A jeśli zobaczysz tam siebie, po prostu odejdź.
Kiedy nie masz dość siły, by wymusić posłuszeństwo, to z definicji jest prośba.
Stworzymy dom gdzieś w sobie i będziemy go wszędzie ze sobą nosić.
Są miłości, które zabijają...
Żyję więc jak więzień własnego ciała, nie mogąc uciec przed torturami, które sobie zadaje.
I popatrz - ledwie poznaliśmy się, już życie knuło, co mogło, żeby nas poróżnić.
Człowiek z równą przyjemnością popisuje się złem jak i dobrem - byle miał uznanie.
