Życie to dla nas wieczne wczoraj.
Życie to dla nas wieczne wczoraj.
-A gdybym powiedział Ci, że Cię kocham..?
- Uciekłabym gdzieś daleko, na koniec świata...
- Dlaczego ?
- Bo jeżeli naprawdę byś kochał, pojechałbyś za mną.
Zasłaniamy się muzyką po to, by się odsłonić.
Przynajmniej próbowałem.
Ale młodość uśmiecha się bez powodu. To właśnie stanowi główny jej urok.
Wreszcie każde z nich będzie po sobie wspomnieniem.
Uczciwy człowiek po to żyje, aby mieć wrogów.
Było grubo po północy, gdy kładąc się do łóżka powiedział służącemu.
- Uważasz, Ignacy, baby to mogą świat do góry nogami przewrócić, bo trzymają z diabłami...
- I pewno - potwierdził Ignacy.
Serce miałem jakby wszędzie naraz.
W moim życiu nic nigdy nie zblakło z czasem i nie zajęło pośledniego miejsca w katalogu osiemnastoletnich doświadczeń. Wspomnienia trwały przy mnie, mój mózg zawalały żywe obrazy, posegregowane jak fotografie i stare suknie w komodzie babci. Nie byłam jedynie szaloną kobietą na strychu - byłam również tym strychem. Przeszłość otaczała mnie
ze wszystkich stron.
Brak strachu nie wynika z czystego sumienia, lecz z braku świadomości bliskości śmierci.