Cholera, nienawidzę nadziei bardziej niż Gargamel smerfów.
Cholera, nienawidzę nadziei bardziej niż Gargamel smerfów.
Wracam do domu z uczuciem tęsknoty. Takiej dziwnej tęsknoty, nie wiadomo ani za czym, ani za kim. Takiej tęsknoty chyba metafizycznej, na którą pomagają tylko ciepłe dłonie. Nie chcę sam spędzić reszty tego wieczoru.
Miłość i służba nadają
sens naszemu życiu.
Najnowsze badania naukowe dowodzą, że zaledwie dwadzieścia procent mężczyzn na świecie ma rozum, a reszta tylko żony.
Najbardziej satysfakcjonująca nagroda - mówiła - to ta, na którą musisz czekać.
- Walcz - powiedział. - Jeśli walczysz, wygrywasz albo przegrywasz. Jeśli nie walczysz, przegrywasz.
Co za wiele, to niezdrowo.
Zakochujemy się w projekcji własnych marzeń.
(...) jestem przeciwny idei robienia remake'ów moich filmów.
Jaki mężczyzna zwróci na ciebie uwagę, skoro sama siebie nie lubisz?
Świat jest nierealny, z wyjątkiem chwil, kiedy jest wkurwiający.