
Kto z miłości jeszcze nie umarł, nie potrafi żyć.
Kto z miłości jeszcze nie umarł, nie potrafi żyć.
Czasem bowiem ci, których najmniej podejrzewamy, mogą stanowić dla nas największe zagrożenie.
Tylko żyjąc absurdalnie można wyłamać się z tego bezgranicznego absurdu (...)
Długo wędrowałem, zanim doszedłem do siebie.
Ilekroć świnia spotyka na drodze inne zwierzę, to ostatnie musi ustąpić na bok.
Błysk w młodych oczach to najładniejsza ładność na świecie.
To jest jak wybór między czekoladą a szpinakiem.
Czarna magia czaiła się też na opuszkach długich bladych palców i w jego czarnym sercu.
Gdy wokół jest ciemno,pozostaje tylko spokojne czekanie, aż oczy przywykną do mroku.
Kochał ją, co oznacza, że przyzwyczaił się do niej i potrzebował mieć ją w pobliżu.
Miał ochotę wyjść ze swego życia tak, jak się wychodzi z domu na ulicę.