
Nim kobieta wyjdzie za mąż, ubiera się ładnie po to, ...
Nim kobieta wyjdzie za mąż, ubiera się ładnie po to, by podobać się mężczyznom. Po ślubie zaś ubiera się ładnie po to, by denerwować kobiety.
Obiecywała nagły, obezwładniający smutek.
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Rozpaczać po rozłące z ukochaną jest rzeczą dopuszczalną, a nawet godną.
Coś mnie gryzło, możliwe, że sumienie.
Dobrze wiemy, że umiera się raz. Na tym koniec.
(...) ważniejsze od tego, by wyzdrowieć, jest nauczyć się godzić z chorobą i śmiercią.
Wróg, którego nie widać,
zawsze wydaje się
najbardziej przerażający.
Pokaż mi cokolwiek w tym całym popierdolonym świecie, co jest tym, na co wygląda!
Nic. Nic nie widziałem i niczego nie czułem. Jedynie... pustkę, brak koloru, brak czasu. Nicość. Nie wierzyłem, że kiedykolwiek byłem i miałem jakiś kształt.
Wprawdzie nie pada, ale za to leje.