Myślała o tym, że spotkała – zupełnie przypadkowo – niezwykłego ...
Myślała o tym, że spotkała – zupełnie przypadkowo – niezwykłego człowieka. Że chciałaby, aby był na zawsze. Na wieczność. Czuła się przy nim tak wyróżniona i tak jedyna jak przy nikim na świecie.
Można mieć poczucie, że się tonie, nawet jeśli w zasięgu wzroku nie ma skrawka wody.