
Jeżeli się oddaje komuś serce i ten ktoś umiera, czy ...
Jeżeli się oddaje komuś serce i ten ktoś umiera, czy zabiera ofiarowane serce ze sobą? Czy potem do końca życia chodzi się z wielką dziurą w środku, której już nic nigdy nie zdoła zapełnić?
Lepiej zginąć niż żyć ze świadomością, że zrobiło się coś, co wymaga wybaczenia.
Co żyje musi umrzeć.
Czyż cuda nie są czarami?
A wszystko może się zmienić wraz z ostatnim słowem.
Trzeba czasem się zatrzymać, kochanie...
Skacz - i lecąc w dół, pozwól, by wyrosły ci skrzydła.
O wszystkim bowiem decyduje serce i ono ustanawia prawa.
Przez resztę życia ludzie owi wegetują
i trwonią swoje zdolności na to, co nazywa się lekturą łatwą. (...) Są osoby, które podobnie jak kormorany i strusie mogą strawić wszelkie bzdury tego rodzaju, nawet po najbardziej sytym mięsnym obiedzie z jarzynami,
albowiem nie znoszą, gdy coś się marnuje.
Kochanie, ludzie to gorsza trucizna aniżeli alkohol i tytoń
Jedyną metodą zachowania rozumu pośród morza bólu jest działanie.