
Jeżeli się oddaje komuś serce i ten ktoś umiera, czy ...
Jeżeli się oddaje komuś serce i ten ktoś umiera, czy zabiera ofiarowane serce ze sobą? Czy potem do końca życia chodzi się z wielką dziurą w środku, której już nic nigdy nie zdoła zapełnić?
Pamiętam każdą wspólnie spędzoną chwilę. A w każdej było coś wspaniałego. Nie potrafię wybrać żadnej z nich i powiedzieć: ta znaczyła więcej niż pozostałe.
Jesteśmy tym, czym są nasze marzenia.
Bez nich, jesteśmy niczym, dlatego trzeba nieustannie do nich dążyć, aby się spełniły
a wraz z nimi stajemy się silniejsi!
Ludzki rozum może usprawiedliwić każde zło.
Moja słabość zarosła twoją miłością.
Zanotowałem w pamięci, żeby nigdy nie obsypywać komplementami kobiety, która ma w ręku kawał surowego mięsa. Jakoś nie bardzo to wtedy działa.
Szczypta prawdy doprawia kłamstwo jak sól.
Wszyscy porządni faceci mają błękitne oczy.
Płomień gniewu opada, powoli przygasa. Rany się goją. Kiedy jednak pozwalasz, żeby tak się stało, umiera też część twojej duszy.
Nic nie jest wieczne, nawet kwiaty. Lubię kwiaty. Są jak ludzie - jeśli odetniesz im korzenie - zwiędną, jeżeli jednak dasz im odpowiednią glebę, słońce i wodę - wtedy będą rosły i zdobiły twój ogród. Poza tym są niepowtarzalne i ładnie pachną.
W ramionach Jaxa czułam, że jestem tam, gdzie powinnam być.