
Sen jest myślą niepowziętą(...).
Sen jest myślą niepowziętą(...).
Tylko praktyczność ma sens.
Życia się nie rozbiera na części pierwsze. Po prostu wsiada się na nie i jedzie.
Są takie chwile, które mają smak wieczności.
Zawsze trzeba być ostrożnym z książkami i z tym, co w nich jest, bo słowa mają moc zmieniania ludzi.
Wiem o tej potrzebie... Naród ginie, dlaczego? Aby wieszcz narodu miał treść do poematu. (...)Hymn anioła w wieszcza się przelewa, zaśpiewał, naród ginie, bo poeta śpiewa.
Nadzieja czyni nas niewolnikiem, rozpacz – wolnym człowiekiem.
Czasem pozwalamy Drugiej Połowie przejść obok, nie akceptując jej lub nie dostrzegając. Wtedy musimy czekać następne wcielenie, żeby się z nią ponownie odnaleźć. I przez własny egoizm skazujemy na najgorszą torturę, jaką wymyślił rodzaj ludzki: na samotność.
Bóg mówi szeptem, a diabeł krzyczy na cały głos.
Są takie rzeczy, które bez względu na to, jak bardzo ich pragniemy, nie mogą się wydarzyć.
To bardzo osobliwe gościć swoje wnuki nim się jeszcze ma dzieci.