
Cóż, głowa i serce tworzą dwa równoległe obiegi informacji, a ...
Cóż, głowa i serce tworzą dwa równoległe obiegi informacji, a prawda spoczywa gdzieś pomiędzy nimi.
Nadzieja błyszczy w sercu durnia.
Posiedźmy tu dziś wieczór, choćby nie było nam sądzone nigdy już zasiąść razem.
Kiedy mówiłem, pochylała się nade mną i wtedy czułem, że słowa są po to, by wargi kochanków zbliżyć do siebie, a w końcu nasze usta były już tak blisko, że nie trzeba było słów.
Przyjemniej jest mieć ukochane, piękne myśli i przechowywać je w swym sercu jak skarby.
Nie chcę, by inni je wyśmiewali lub dziwili się im.
Umierać z tęsknoty za czymś, czego nigdy nie przeżyjesz.
W czasie wojny bardzo trudno jest zachować coś osobistego.
A potem mnie pierwszy raz czułością swoją oszołomił i dbać o mnie zaczął. I się o mnie troszczyć. I moimi zmartwieniami się zamartwiać. I moim śmiechem się śmiać.I moim smutkiem smucić. I moimi lękami bać. I moimi pragnieniami pragnąć.
Złamane przyrzeczenia są jak rozbite lustra. Ranią tych, którzy się ich kurczowo trzymają
i wpatrują w popękane odbicia samych siebie.
Jak cudownie można przysłonić problem emocjonalny udając, że dąży się do perfekcji.
Oczy, które w smutku wiecznym śnią o śmierci.