
Tak, tulipanku - wyszeptał. -Słodko... cholernie słodko...
Tak, tulipanku - wyszeptał. -Słodko... cholernie słodko...
Każda niedopowiedziana prawda jest początkiem kłamstwa.
Oto paradoks straty: jak coś, czego już nie ma, tak bardzo może nam ciążyć?
Pomyślałem, jak niewiele mogę jej zaofiarować, a jak dużo od niej oczekuję.
Zanim wstąpisz na drogę zemsty, wykop dwa groby.
Koniec snów na jawie.
Ból jest stanem przejściowym. Duma pozostaje na zawsze.
Tak ciężko stracić kogoś, z kim jeszcze nie załatwiło się wszystkich spraw.
Moja mała, ja tak tęsknię za Tobą, że mi się w głowie mąci i sam snuję jakieś idiotyczne opowieści. Jeśli nie wrócę do Ciebie to chyba umrę, a Ty wiesz, że jestem specjalistą w reżyserowaniu nieszczęścia.
Tak naprawdę przyciąga mnie to,co się kryje za tą perfekcją...Jego delikatna, pokaleczona dusza...
Nie jestem chory, tylko zmęczony. Zmęczony samotnością...