
Tak, tulipanku - wyszeptał. -Słodko... cholernie słodko...
Tak, tulipanku - wyszeptał. -Słodko... cholernie słodko...
Najdziwniejsze w każdej rozłące jest to, że pamięta się tylko to, co było w ludziach dobre.
Strach obezwładnia szybciej niż jakikolwiek oręż wojenny.
Biurko to bardzo niebezpieczne miejsce do patrzenia na świat.
To, co dziś jest rzeczywistością, wczoraj było nierealnym marzeniem.
(...) bez bólu nie ma radości. To równowaga pozwala doceniać ekstrema.
Bez silnego przeciwnika człowiek nie ma po co żyć.
Może dla ciebie jest jakieś jutro. Może dla ciebie istnieje tysiąc kolejnych dni albo trzy tysiące, albo dziesięć- tyle czasu, że możesz się w nim zanurzyć, taplać do woli, że możesz pozwolić by przesypywał ci się przez palce jak monety. Tyle czasu, że możesz go zmarnować.
Jest jak kilka osób w jednym ciele. Czy to nie symptom schizofrenii? Muszę to wygooglować.
Mój dowcip jest jak twoje nogi [...]. Byłoby egoizmem ukrywać go przed innymi.
Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji.