
Nie ma niczego za darmo, płaciłem też za miłość.
Nie ma niczego za darmo, płaciłem też za miłość.
Musi być jakaś droga pośrednia, że można jakoś dojść
do ładu z tym zasranym społeczeństwem,
niekoniecznie kompletnie się do niego przystosowując.
Jakże tu żyć z czułym sercem na takim świecie.
Gdy wieją wichry zmian, jedni
budują mury, inni budują wiatraki.
Zbyt wiele wielbicielek i zbyt mało do wielbienia.
Jeśli mógłbym śnić śniłbym tylko o tobie.
- Człowieku - ozwał się duch - jeżeli masz w piersi serce,
a nie kamień, nie wypowiadaj tych słów bezmyślnych i obmierzłych,
póki się sam nie przekonasz, kim jest i gdzie żyje ten nadmiar ludności.
Czyżbyś miał prawo rozstrzygać, którzy ludzie powinni żyć, a którzy umrzeć?
Być może w oczach Boga mniej zasługujesz na to, aby żyć,
niźli miliony istot podobnych temu dziecięciu biednego człowieka.
Chryste! Że też słuchać muszę, jak marny robak, żerujący na liściu,
uskarża się na nadmiar żywności pośród swych współbraci,
co głodni pozostają w pyle ziemi!
Pielęgnujcie przypadkową życzliwość i piękne czyny pozbawione sensu.
Lepiej się spóźnić pół godziny na tym świecie, niż wylądować pół wieku za wcześnie na tamtym.
Pewne działania mają koniec, ale nie mają początku. Inne zaczynają się, ale nie kończą.
Wszystko zależy od tego, gdzie znajduje się obserwator.
Żyć z dnia na dzień, sam w obliczu nieba.