
Usłyszałem uśmiech w jej głosie...
Usłyszałem uśmiech w jej głosie...
Jeśli świat dzieli się na widzących i niewidzących, zawsze wybiorę widzenie.
Wiele lat trzeba krążyć po świecie, zanim się zrozumie, że - Bóg prowadzi.
Każde zakończenie stanowi początek czegoś nowego.
Dziś wiem , że w takich momentach jak tamten, trzeba po prostu przeczekać. Zacisnąć zęby i wypatrywać z nadzieją lepszych dni. A los... kiedyś musi się odmienić. I tak się dzieje.
Jego słowa były dla mnie niczym sąd ostateczny. Wyrok z ręki kogoś bliskiego.
Wiara czyni cuda lecz tylko walka daje efekty.
Mało mnie obchodzi. Co mało mnie obchodzi? Nie wiem, mało mnie obchodzi.
Im bardziej płaczę, tym słabsza się staję. Nie jestem już niczym więcej jak naczyniem na łzy, które nie przestają płynąć.
Musimy się pogodzić z tym, że ludzie których kochamy, któregoś dnia odejdą. to jedna z najważniejszych lekcji jakie daje nam życie. Zresztą, my wszyscy nie będziemy żyć wiecznie.
Gdyby wszyscy byli bogaci, nikt nie chciałby wiosłować.