
Ateista nie ma już złudzeń - oddał wszystkie w zamian ...
Ateista nie ma już złudzeń - oddał wszystkie w zamian za odwagę.
Nie ktorzy ludzie pozbawieni sa daru widzenia prawdy,ale jakaz szczeroscia tchnie za to ich klamstwo....
To przecież nie chęć stosowania się do reguł prawa sprawia, że wszyscy zachowują się tak, jak nakazuje społeczny obyczaj, lecz strach przed karą.
Są gusta i guściska, rzekła stara panna, całując krowę.
Milczenie to przyjaciel, który nigdy nie zdradza.
Ostatecznie żyjemy po to, aby zapewniać rozrywkę sąsiadom i sami ich wyśmiewać.
Zaraza nie jest na miarę człowieka.
Jeśli jedna osoba ma urojenia, mówimy o chorobie psychicznej. Gdy wielu ludzi ma urojenia, nazywa się to religią.
Po raz pierwszy zobaczył, czym jest noc: cieniem samej ziemi, rzucanym na niebo.
Rozum i miłość to jak rozum i wiara, jedno drugie przytłumia.
Ludzie nie chcieli dokonywać wyborów, czuć ciężaru odpowiedzialności, pragnęli zrzucić na kogoś to brzemię życia. Pytali dosłownie o wszystko. (...) Dawałam im to, czego pragnęli. Nadzieję. Na miłość, dziecko, zdrowie, szczęśliwą rodzinę, na pieniądze, szacunek w pracy, godną starość, wnuki, dom, ogród, basen, szczęście. Nie wierzyli w Boga. Nie wierzyli w siebie. Nie wierzyli ludziom, z którymi mieszkali pod jednym dachem. Wierzyli tarotowi.