
Co dziecko, którym byłeś, pomyślałoby o dorosłym, którym się stałeś?
Co dziecko, którym byłeś, pomyślałoby o dorosłym, którym się stałeś?
Moje życie- jedno wielkie, niedokończone samobójstwo.
Nadzieja czyni nas niewolnikiem, rozpacz – wolnym człowiekiem.
Ty naprawdę jesteś obłąkany.
Po tylu gorzkich dniach
dali ci nadzieją, marynarzu.
Czas więc, kapitanie, otrząsnąć się,
porzucić dom i wyruszyć znowu na morze.
Są rzeczy za które warto umrzeć.
Podróż tysiąca mil zaczyna się od jednego kroku.
Muzyka, lekarstwo i trucizna, ale przede wszystkim wierna towarzyszka życia.
Życie to jedno wielkie bagno a każdy przebłysk świadomości jest katorgą.
Niektóre rzeczy jesteśmy w stanie zrobić, inne wydają się zbyt trudne. Stopniowo wszystko wydaje się zbyt trudne; życie na ogół sprowadza się właśnie do tego
Czym jest życie bez odrobiny słodyczy?