
Jak cię widzą, tak cię piszą.
Jak cię widzą, tak cię piszą.
Sam symbol jest niczym, gdyż rzeczywistość jest wszystkim.
Po co żyjesz na tym świecie, jeżeli nic ci z tego świata nie smakuje?
Nie mam nic przeciwko mojemu zniewoleniu, ale ta zwierzęca skóra i otoczenie mojej klatki jest, niestety, dość odpychające.
Rzeczy proste można robić w pojedynkę, do katastrof wymagany jest zespół.
Moim zdaniem wolność nie polega na mieszkaniu w domu ludzi, których zabiłem.
Nikt nie może mieć takiej władzy nad twoim życiem. To szaleństwo.
Zrozumiałam, że to, co myślą ludzie wokół, nie ma większego znaczenia.
Była w tym okrutna ironia, że aby ocalić ludzi, trzeba zniszczyć kościół.
Nie wierzcie więc nigdy pochopnie w ludzkie nieszczęście. Zapytajcie ich tylko, tych ludzi, czy mogą jeszcze spać?… Jeśli odpowiedzą, że tak, to znaczy, że wszystko w porządku.
Nigdy nie mógł pojąć sensu walki pomiędzy przeciwnikami, którzy zgadzają się co do zasad.