Nie będę żył i mogę wybrać, że będę płonął dla ...
Nie będę żył i mogę wybrać, że będę płonął dla niej jasno, chociaż krócej, zamiast obarczać ją ciężarem dłuższego życia z półczłowiekiem.
Miłość jest dziwna. Ma w sobie coś z narkotycznego uzależnienia.
Można mieć poczucie, że się tonie, nawet jeśli w zasięgu wzroku nie ma skrawka wody.
Nie rób wszystkiego, co mówi ci serce, ale go słuchaj. Czasami ma rację.
Nadzieja tego świata wykrwawia
się z lufy karabinu.
Na naszych wspólnych zdjęciach ona zawsze patrzy w obiektyw, a ja zawsze patrzę w nią.
Powiesz - a stanie się prawdą.
Bądź pewny siebie i opanowany, bądź cholernie bezczelny. Na tym chyba polega sekret sukcesu w życiu.
Ludzie nie mogą ze sobą żyć przez swoją głupotę, a nie różnice między nimi...
Czy to już miłość, gdy ktoś zajmuje tak dużo miejsca w życiu drugiej osoby, że po jego odejściu powstaje niemożliwa do zapełnienia ziejąca pustka?
Zaloty są jak tango: czysty
absurd i same esy-floresy.