
Mogę powiedzieć: z czasem człowiek przyzwyczaja się nawet do cudów.
Mogę powiedzieć: z czasem człowiek przyzwyczaja się nawet do cudów.
W książce wszystko poszłoby pewnie zgodnie z planem... ale w życiu, cholera, zawsze panował potworny bałagan.
Gdyby to była kwestia tego, co czuję, kiedy jesteśmy tylko my, jakby nikogo nie było na świecie
i wszystko wydaje się nieważne, moglibyśmy być razem. Zostawiłabym przeszłość za sobą i zaczęlibyśmy znowu. Ale życie wygląda inaczej. Reszta świata nigdy nie znika
i nie ma ucieczki od błędów,
które popełniliśmy.
Pól księżyca gdy się uprawia białą, pełnia dla czarnej.
Wrażliwy. A niech mnie! Ten prymityw miał wrażliwość deski klozetowej.
Silniejszą obręczą jest miłość, niż groza.
I kura ma skrzydła jak orzeł... ale cóż z tego?
Wolę mieć serce złamane niż opancerzone i wiem, że ten, kto nie marzy, nic nie osiąga.
Zostaję twardy, choć serce chce pęknąć.
Ludziom wiara jest potrzebna do stłumienia lęku przed śmiercią.
Polacy są wspaniałym narodem i bezwartościowym społeczeństwem.