
Mogę powiedzieć: z czasem człowiek przyzwyczaja się nawet do cudów.
Mogę powiedzieć: z czasem człowiek przyzwyczaja się nawet do cudów.
Wdzięczność jest najbardziej religijnym uczuciem.
Źle być pijanym w samotności.
Zadaniem artysty jest
pomóc widzowi zobaczyć to, co on widzi. A nikt nie może ci powiedzieć, co
sama widzisz. Każdy widzi inaczej.
– Powiedz mi, jak mnie kochasz.
– Powiem.
– Więc?
– Kocham cię w słońcu. I przy blasku świecy.
Kocham cię w kapeluszu i w berecie.
W wielkim wietrze na szosie i na koncercie.
W bzach i w brzozach, i w malinach i w klonach.
I gdy śpisz. I gdy pracujesz skupiona.
I gdy jajko roztłukujesz ładnie –
nawet wtedy gdy ci łyżka spadnie.
Kto hoduje kilka róż, kocha piękno; kto hoduje tysiące - kocha forsę...
Młodość mami obietnicą szczęścia, lecz potem człowiek zderza się ze smutną rzeczywistością.
Pozostaje żyć. Po prostu i cudownie żyć. Nie: chcieć żyć, lecz: żyć.
Tylko dlatego, że coś nie jest praktyczne, nie znaczy, że nie jest użyteczne.
Odwieczne pragnienie by zjeść całe niebo i wypić gwiazdy...
Słodki Jezu na wrotkach!