Nie kracz, nie kracz, bo wykraczesz.
Nie kracz, nie kracz, bo wykraczesz.
"Pamiętam jej uśmiech (...) nieskazitelny, jak ciało jej gładkie i ciarki na skórze po zimnej kąpieli, jak dreszcz podniecenia, gdy ukradkiem me wargi przywierały do jej szyi..."
Przyjaciel to ktoś, kto wchodzi, kiedy cały świat wyszedł.
... jak lalka, która boi się oddychać, boi się żyć...
Szczęście można zdobyć lub stworzyć. Można je odkryć. Można odzyskać.
Rodzinę ma się na zawsze, bez względu na wszystko, nawet jak słabną kontakty, bo te można zawsze z powrotem zacieśnić. Zwłaszcza kiedy człowiek pojmie, jaka jest ważna.
Jakże często, (...) ludzi wyleczyłoby z zazdrości poznanie prozaicznej prawdy.
Nieprawdą jest, że czas leczy wszelkie rany. Nie leczy - rozdrapuje.
Porzuć nadzieję, tęgogłowa pannico. Nie będzie dla ciebie ani litości, ani dyplomu.
To moje życie i minuta po minucie dobiega ono do końca.
Miarą dzieciństwa są dźwięki, zapachy i widoki, dopóki nie nadejdzie mroczna epoka rozsądku.