Wstałem i zszedłem po schodach. Wolę gonić za słońcem, niż ...
Wstałem i zszedłem po schodach.
Wolę gonić za słońcem, niż na nie czekać.
Trzeba się nauczyć ponosić porażki. Nie można stworzyć nic nowego, jeżeli nie potrafi się akceptować pomyłek.
Jak wiele czasu traci się w życiu na niepicie wódki.
Człowieka nie określają jego wady, ale sposób, w jaki je przezwycięża.
Dla nas nie ma szarości. Jest czerń i biel.
Uśmiech Drake'a kojarzył się z rekinem: zbyt wiele zębów, zbyt mało humoru.
Często jednak gość nie zaproszony okazuje się najcenniejszym towarzyszem.
Błoto stwarza czasem pozory głębi.
Musiałam zacząć wszystko od nowa.
I nie mogłam znaleźć żadnych odpowiedzi, nieważne, ile różnych możliwości rozpatrzyłam. Nieważne, do ilu gwiazd skierowałam życzenie.
Myślę, że słowa nie docierają do ludzi. Może w ogólne nic do nich nie dociera.
Kochanie, to jak krzew tarniny: kwiaty, słodycz, woń, ciernie i krople krwi.