
Patrzę w jego oczy nieznające smutku i drzwi w moim ...
Patrzę w jego oczy nieznające smutku i drzwi w moim sercu otwierają się z hukiem.
Bo najpierw nie widzisz jej wcale, a potem zaczynasz widywać co dzień.
Bo przyjaźń to nie transakcja na miesiąc, dwa, albo póki jest pięknie. Przyjaźń to miliony prześmianych godzin,a tysiące przepłakanych. Kilkanaście kłótni, kilkadziesiąt czułych gestów i jedno uczucie: szczęście.
Nawet jeśli ty straciłaś wiarę w marzenia, one wciąż wierzą w ciebie.
Tak, człowiek jest śmiertelny, ale to jeszcze pół biedy. Najgorsze, że to, iż jest śmiertelny, okazuje się niespodziewanie, w tym właśnie sęk!
Szczęście jest wszędzie, w zasięgu ręki, dla tego, kto chce je widzieć"..
Zjadam krowie mózgi.
Nie masz numerka w systemie - nie ma cię na świecie...
Właśnie chwila obecna jest najważniejsza.
Musiałem zostawić jego los i towarzyszyć mojemu.
Konieczność łamie wszelkie prawa.