
...jednak co głos to głos. List jest mimo wszystko niemy.
...jednak co głos to głos. List jest mimo wszystko niemy.
Za to mógłbym zostać potępiony na zawsze. Za to mógłbym poświęcić wszystko.
Czasem rzeczy najzwyklejsze - kiedy się je dzieli z właściwymi ludźmi - bywają niezwykłe.
Od dzisiaj jestem pokryta teflonem - wszystko po mnie spływa, nic nie zostaje.
Prawda jest straszna, ale niewiedza jeszcze gorsza.
Żyjąc wystarczająco długo, stajemy się karykaturami samych siebie.
Kto sieje wiatr, ten zbiera burze.
Mówi się, że litość to nieprzyjemna rzecz, ale jest lepsza niż nienawiść.
Cichy jak dom przed przebudzeniem demona.
Tylko szaleńcy i krańcowi idealiści bronią do ostatka spraw absolutnie przegranych.
Kto ziarno sieje, ten przed burzą zwieje.