Właśnie o to chodzi w dorastaniu, prawda? O to by ...
Właśnie o to chodzi w dorastaniu, prawda? O to by nie dać po sobie poznać,że się cierpi.
I nie wiem co mam robić. Czy iść do przodu, żyć znowu.. Czy też dalej tkwić w tym co było a co już nie powróci..
Krzywdząc ludzi, przenosimy na bliźnich upokorzenia, których doznaliśmy w przeszłości.
Gdy kochamy, kochamy po prostu, nie szukając uzasadnień.
Najgorzej, kiedy sama nie wiesz co czujesz.
Żyjemy pośród kłamstw. Dlatego trudno nam dojrzeć prawdę.
Powiadają, że wiara nadaje kształt rzeczywistości.
Człowiek jest czymś, co pokonanym być powinno.
[...] ludzkość zszarzała i zgłupiała w tej cywilizacji, której rozkazy bezmyślnie powtarza: ludzie w zadziwiający sposób zaczęli się do siebie upodabniać, w strojach, w rozrywkach, w stylu życia i także w sprawach duchowych.
Wszystko, co wyobrażamy sobie jako piekło, cały ból i okropności, całe cierpienie i samotność już istnieją. Nieustannie są dookoła.
Domem Irlandczyka jest jego trumna.