Znowu płakałem, niemożliwą przeszłością pijany.
Znowu płakałem, niemożliwą
przeszłością pijany.
Przez chwilę byłeś człowiekiem. I znowu chcesz zostać apostołem, ty diable?
Gdyby była meblem, to jakim? Lampką do czytania, odparła.
Nikt przecież jeszcze nie udowodnił, że piekło jest pod ziemią.
Trawa musi się ugiąć, gdy wieje wiatr.
Każdy morderca jest zapewne czyimś starym przyjacielem.
Tak jak my. My też jesteśmy fikcją.
Wierzę w ciebie, nawet jeśli ty sam w siebie nie wierzysz.
Jeśli ktoś traktuje Cię źle, pamiętaj, że jest coś nie tak z nim, a nie z Tobą. Normalni ludzie nie niszczą innych ludzi.
Tak jak yin i yang, Słońce i Księżyc, światło i cień, dzień i noc, tak i my należymy do siebie!
Właśnie tu i teraz, jak zwykł mawiać stary przyjaciel, jesteśmy w płynnej teraźniejszości, gdzie ostrość wzroku nigdy nie gwarantuje klarowności spojrzenia.